W ubiegłym roku średnia cena truskawek ukształtowała się na poziomie 7,60 zł za kg, a w 2021 r. było to 9,44 zł/kg, w tym roku truskawki można już kupić w cenie 8-10 zł w zależności Obecnie, aby produkcja truskawek była opłacalna, plony muszą wynosić 40–60 t/ha, a owoce mieć najwyższą jakość. Zapewnia to uprawa odpowiednich odmian (np. powtarzającej ‘Monterey’), obsada 45–50 tys. roślin na hektarze oraz właściwe nawożenie i nawadnianie. Jak informował dr Z. Jarosz, stanowisko przed posadzeniem Obszar uprawy truskawek w Polsce spada. Produkcja co roku przesuwa się w kierunku owoców deserowych. Powinno to dać branży przetwórczej do myślenia. Na Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Na polskim rynku pojawiły się pierwsze krajowe tegoroczne truskawki ze szklarni. Ich cena oraz dobra marka zachęca nieuczciwych handlarzy do sprzedawania klientom importowanych truskawek jako krajowych. Jest jednak sposób, by odróżnić polskie owoce od hiszpańskich czy greckich. Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na FacebookuSezon na polskie truskawki można uznać za rozpoczęty. Dostarczane do Bronisz owoce są pięknie wybarwione i smaczne. Z zapowiedzi plantatorów wynika, że jeżeli temperatura się utrzyma, to w ciągu tygodnia będą truskawki spod włókniny i foli porównaniu z ubiegłym rokiem ceny polskich truskawek są o jedną czwartą niższe, tj. są na poziomie 18-20 zł/kg. Zobacz także Nadal spore są dostawy truskawek hiszpańskich, greckich i węgierskich, które są konkurencyjne cenowo. W ofercie hurtowej w Broniszach są one sprzedawane w cenie od 10 do 18 zł/ odróżnić polskie truskawki od importowanych? Wśród części polskich handlarzy panuje praktyka sprzedaży importowanych truskawek pod krajowym szyldem. Jak nie dać się nabrać? — Polskie truskawki od zagranicznych różnią się wybarwieniem. Są odrobinę jaśniejsze. Są bardziej czerwone. Te importowane mają kolor takiego przejrzałego bordo — tłumaczy w rozmowie z WP Finanse rzecznik Rynku Hurtowego Bronisze, Małgorzata klientów powinna zwrócić wielkość owoców. Polskie truskawki są mniejsze, twardsze oraz jędrniejsze od sprowadzanych z Hiszpanii, Grecji czy zbiory truskawek W ubiegłym roku zebrano w Polsce ok. 180 tys. ton truskawek. Jeżeli tegoroczne prognozy potwierdzą się, to truskawek nie powinno być mniej niż w 2015 roku, czyli ponad 200 tysięcy Finanse/DG Od 5 do 5,5 zł płacą już za kilogram truskawek przetwórnie na Lubelszczyźnie, skąd pochodzi co trzecia krajowa truskawka. - To rekordowa cena. Stwarza zagrożenie dla możliwości eksportu tych owoców - ocenił wiceprezes spółki Agram w Lublinie, Dariusz Mróz. Większość lubelskich przetwórni skupuje truskawki z przeznaczeniem na eksport, przede wszystkich do krajów zachodniej Europy. Ich cenę do 5, nawet 5,5 zł za kilogram wywindowały informacje o przemarznięciu części plantacji i szacunki mówiące o zmniejszeniu plonów. Ceny w ostatnich dniach wzrosły, na początku sezonu przetwórnie na Lubelszczyźnie płaciły 4,5 - 5 zł za kilogram truskawek. - Ceny tych owoców nigdy nie były tak wysokie. To przełoży się na ceny sprzedaży naszego produktu, czyli mrożonej truskawki. Obawiam się, że odbiorcy z Europy ich nie zaakceptują - powiedział w czwartek Mróz. Spółka Agram w poprzednich latach kupowała kilka tys. ton truskawek rocznie. Mróz obawia się, że miejsce polskiej truskawki mogą zająć owoce z Chin, Maroka, Chile, Argentyny czy Egiptu. - Polska truskawka będzie tracić na znaczeniu - powiedział Mróz. Piotr Moroz z przetwórni SVZ Poland w Tomaszowie Lubelskim, która jest jednym z największych odbiorców truskawek w południowo-wschodniej Polsce i całą produkcję kieruje na eksport, powiedział, że wysoka cena ogranicza popyt na polską truskawkę nie tylko w Europie, ale też w USA i krajach azjatyckich, gdzie zakład wysyłał ją do tej pory. - Część kontrahentów nie zaakceptuje tak wysokich cen, choć polska truskawka konkuruje także dobrą jakością - ocenił. Spółka SVZ Poland kupowała w poprzednich latach - jak podał Moroz - 10 tys. ton truskawek, a teraz planuje ich kupić 5 tys. ton. Skup zostanie ograniczony, bo ceny surowca nie gwarantują, że przetworzoną truskawkę uda się sprzedać z zyskiem - podkreślił Moroz. - W tym roku nie podejmiemy ryzyka skupowania truskawek na zapas - powiedział Marek Pawlonka, wiceprezes spółki VF Concept z Lublina, do której należą przetwórnie w Janowie Lubelskim i Baranowie koło Puław. - Firma skupi w tym roku - jak podkreślił - tylko taką ilość truskawek, jaką zabezpieczy w kontraktach z zagranicznymi odbiorcami. Bożena Nosecka, kierownik Zakładu Ekonomiki Ogrodnictwa w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oceniła, że minimalny zysk osiągną przetwórnie, którym uda się sprzedawać truskawkę w Europie po 1,8-2 euro za kilogram. - To będzie bardzo trudne. Na tym rynku jest dużo tańszych ofert z Chin. Jest on ogarnięty kryzysem i decydującym kryterium zdobycia klienta jest cena - powiedziała Nosecka. Produkcja truskawek w kraju wyniosła w ubiegłym roku ok. 160 tys. ton. Jak podała Nosecka, na eksport trafia ponad 60 proc. mrożonych truskawek i ponad 80 proc. zagęszczonego soku truskawkowego, produkowanych w kraju. Początek skupu truskawek do przetwórstwa co roku budzi wiele emocji. Nie inaczej jest w tym sezonie. W tym roku ceny skupu po prostu muszą być odpowiednio wyższe. Wszystko będzie jasne mniej więcej w połowie czerwca. Zanim branża przetwórcza ruszy „pełną parą” poczekamy jeszcze około 2 tygodni. Niemniej pierwsze, mniejsze zakłady rozpoczynają właśnie skup i przetwórstwo. Owoce z przeznaczeniem na tłoczenie (z szypułką) skupowane są po 2,50 złotego za kilogram. Ta niska jak na tegoroczne koszty produkcji cena wynika z kilku kwestii. Dowiadujemy się o pierwszych propozycjach za owoce bez szypułki na poziomie 4,00 złotych za kilogram. Po pierwsze, jak co roku konkurencja wśród kupujących surowiec jest wręcz znikoma. Jeśli na terenie kraju pracują dwie czy trzy niewielkie przetwórnie, to praktycznie nie mają konkurencji. Z ich punktu widzenia, aktualna podaż wielokrotnie przewyższa ich możliwości przerobowe. W związku z powyższym, pierwsi kupujący mogą sobie pozwolić na powyższe stawki. Skup truskawek z przeznaczeniem do mrożenia w skali kraju najprawdopodobniej rozpocznie się pod koniec pierwszego lub w drugim tygodniu czerwca. Wówczas sytuacja cenowa wyklaruje się. Plantatorzy zwracają uwagę, że truskawki bez szypułki nie powinny w tym sezonie kosztować poniżej 6,00 złotych za kilogram. W przeciwnym razie – jak dodają producenci – plantacje truskawek przemysłowych będą usuwane w jeszcze szybszym tempie. Równocześnie spotkamy się z opiniami, że tegoroczna cena truskawek może pozytywnie zaskoczyć producentów. Mamy niepotwierdzone informacje o mniejszym imporcie mrożonek z Egiptu (droższy transport i niedobory kontenerów). Zazwyczaj branża zaopatrywała się w nie masowo tuż przed sezonem w Polsce. Poza tym w krajowych mroźniach nie ma już zapasów mrożonych truskawek z ubiegłego sezonu. Nie do końca wiadomo, czy produkcja na Ukrainie będzie na tyle duża, że możliwy będzie import od naszych wschodnich sąsiadów. Tak czy inaczej wszystko będzie jasne mniej więcej w połowie czerwca.

cena truskawek w 2015 roku